środa, 30 września 2015

Kobieca uroda

żródło: internet


Powiem Wam, że coś jest w kobiecej urodzie takiego, że z upływem czasu nabiera charakteru, dziewczęca frywolność ustepuje miejsca pociągającej kobiecości i przestaje mieć znaczenie jaki ma wzrost czy kolor oczu. Zauwazyliście, że nie robi się zdjęć portretowych 20-to latek? Zawsze jest to kobieta ukształtowana, mająca w sobie życie i jego kolory.

Mówi się, że mężczyźni z wiekiem dojrzewają, a kobiety nabierają zmarszczek, ale czy tak naprawdę nie jest to dorabianie ideologii do tego wiecznie rochwianego pomiędzy swoimi gadżetami chłopca i tej dziewczyny, która jakoś musi się z kalendarzem pogodzić?

Każde z nas zmierza ku jesieni i jakkolwiek byśmy z tym nie walczyli, więdniemy.
Godność, z jaką podchodzą do tego jedni jest chwalebna, dystans u innych wywołuje zazdrość, a jeszcze inni pod warstwą makijażu ukrywają pojawiające się już przebarwienia skóry, ale każdy na swój sposób zdaje sobie z tego sprawę.

Lubię twarze, na których widać retrospekcję, które mają swoją historię, smutki i radości zycia. Twarze, które nie jeden problem przetrwały i niejedna burza wysmagała powierzchnię ich policzków. Zamyślone czoło i ukazujące radość zycia "kurze łapki" otaczające spojrzenie pełne ciepła i zdradzające umysł dający rozkosz obcowania.

Kobiecość z wiekiem nabiera ogłady, już niczego nie trzeba udowadniać, nic już nie stoi na przeszkodzie. Wygląd ustępuje miejsca skrywanej niegdyś subtelności, a niewątpliwy sex appeal dla mężczyzny staje się wymowny i czytelny. Swoistej maniery nabiera jej sposób poruszania się. Już wie doskonale jakie buty ubrać, jaką sukienke zalożyć, w których spodniach czuje się wygodnie i kiedy ma to wszystko w nosie. Dojrzałość i świadomość siebie, której nam mężczyznom tak naprawdę nigdy nie dane będzie doświadczyć.

Kobieta prawdziwa.

Dla swojego mężczyzny będzie dumą, dla innych tęsknotą...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz