Tak mi się nasunęło, że w naszym społeczeństwie samotność jest postrzegana jako zło.
Samotna dziewczyna w wieku la 30-tu to już stara panna. Nie ważne, że piastuje stanowisko będące obiektem zazdrości i ma klasę jakiej nie potrafi sprostać byle dupek z jej otoczenia, jest starą panną i basta. Do tego jeszcze wszystkie ciotki i stryjenki zaczynają szukac dla niej kawalera. No przecież taka niebrzydka jest tylko może niesmiała.
Samotny mężczyzna to juz na 100% gej. No przecież inaczej już by kogoś miał.
Nie daj Boże jeszcze o siebie dba to już będzie skazany na niełaskę.
Jeśli jeszcze w dodtaku nie interesuje się motoryzacją tylko np. baletem ma przesrane.
czy nikt nigdy nie zastanowił się nad tym, że ktoś taki po prostu może nie chcieć kogoś mieć?
CDN.....
Ja jestem samotny, nie jestem gejem, nie lubię motoryzacji, tylko że ja chciałbym kogoś mieć, ale mi nie wychodzi :(
OdpowiedzUsuń